Jakość naszego snu bardzo mocno uzależniona jest od poziomu
kortyzolu w naszej krwi podczas snu. Duży wpływ na to mają zmiany jego stężenia w ciągu doby, co uzależnione jest od rytmu dobowego, ale także od diety. Najwyższe jest tuż przed
obudzeniem się (pobudza układ nerwowy – dlatego w sytuacjach zagrożenia życia
myśli się jak Einstein) i spada w ciągu dnia, po to by wieczorem, na noc było
najniższe. Pomaga to organizmowi zrelaksować się i usnąć.