"[Functional medicine] is not for everyone. You have to admit first, before healing, that much of what we suffer from is self-inflicted: poor diet choices, lack of exercise, and focus on work and career, not on family and relationships. But because we choose these things we can, by choice, go back to a healthier way of being." - Dr. Dan Kalish

piątek, 23 listopada 2012

Smalec jako źródło tłuszczy w diecie




Według raportu sporządzone przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) liczba ludzi z nadwagą (BMI >25 kg/m2)  w 2002 roku wynosiła 1000 milionów. Z tej liczby, aż 300 milionów ludzi kwalifikuje się do otyłości (BMI >30 kg/m2). Wzrost otyłości obserwowany jest od wielu lat na całym świecie i w 2008 roku liczba ta wg. informacji znajdujących się na stronie WHO kolejno wyniosła 2.3 biliona i 700 milionów. Jak to się dzieje, że wszelkie zalecenia dietetyczne organizacji światowych i państwowych dotyczących „prawidłowego” żywienia nie wykazują poprawy stanu odżywienia ludzi na całym świecie? Te pytanie nurtuje wielu naukowców, dość mocno odpowiadających na nie. Poruszanym problemem tematu będzie natomiast znaczenie smalcu, jako składnika zdrowej diety, produktu odrzucanego często przez wielu konsumentów, jak również nie polecanego przez lekarzy bądź naukowców klasyfikujących go jako źródło tłuszczy nasyconych przyczyniających się do rozwoju chorób układu krwionośnego.